Monika i Zbigniew Zamachowscy rozstali się
Ostatnie miesiące nie były dla Moniki Richardson łatwe. 49-letnia gwiazda niedawno rozstała się ze swoim trzecim mężem Zbigniewem Zamachowskim. Przypomnijmy, że w lutym aktor wyprowadził się od dziennikarki, co było wówczas tłumaczone jego chorobą. W marcu natomiast okazało się, że para rozeszła się na dobre. Niedługo później Monika wróciła do nazwiska Richardson, które przejęła po swoim pierwszym mężu i pod którym była znana przed ślubem ze Zbigniewem. 49-latka po rozstaniu nie stroniła od rozmów z mediami, Zamachowski zaś nie chciał komentować sensacyjnych doniesień. Wydał jedynie oświadczenie, w którym podkreślił, że jego życie prywatne nie powinno być tematem publicznej dyskusji:
Monika Richardson ma nowego partnera
Monika Richardson znów jest zakochana. W życiu 49-latki pojawił się nowy mężczyzna. Konrad Wojterkowski, bo o nim mowa, zdecydował się napisać publicznie o łączącym go z Moniką uczuciu. Publikując na Instagramie ich pierwsze wspólne zdjęcie, wyznał:
To jest Monika Richardson, która przeprowadzała ze mną wywiad. Jakiś czas później spotkaliśmy się ponownie. Tak nam się dobrze rozmawiało, że to nie była ostatnia nasza rozmowa, bo bardzo się polubiliśmy… i lubimy do dzisiaj, a że oboje byliśmy sami, to postanowiliśmy pobyć nieco dłużej, niż tylko na wieczorne rozmowy. Jak długo los obdarzy nas radością wspólnego obcowania, nie wiemy. Wiemy jedno: życie jest za krótkie, żeby marnować je na bycie samotną matką czy ojcem, więc jesteśmy razem
Konrad Wojterkowski – kim jest?
Konrad Wojterkowski potwierdził, że spotyka się z Moniką Richardson. Nowy wybranek dziennikarki to znany biznesmen, producent filmowy i filantrop, który w przeszłości był związany z Dorotą Gardias, popularną pogodynką TVN-u. Świat mediów nie jest mu zatem obcy. Tak wraz z Moniką wyjaśnili, dlaczego zdecydowali się ubiec tabloidy i portale plotkarskie i sami ujawnić swój związek:
Mówimy o tym sami publicznie, zanim ktoś z przypadkowo zrobionego zdjęcia, zrobi to za nas i będzie to sensacja na wielu okładkach, czy pierwszych stronach portali, choć pewnie po tym wpisie i tak będzie, bo jesteśmy osobami publicznymi i jesteśmy świadomi tego, jak funkcjonuje świat mediów. Wstawimy czasem jakieś wspólne zdjęcia na nasze profile, nie zamierzamy się ukrywać czy chować przed fotografami. Mamy świadomość, że wasza praca polega również na szukaniu newsów. Prosimy jedynie o szacunek. Jak będziecie robić to z klasą, to nie będziemy „musieli” spierać się na salach sądowych o to, kto ma rację. Nie chcemy jedynie i nie życzymy sobie, byście „otoczyli opieką” nasze dzieci, bo one nie są osobami publicznymi
Zakochani chcą być przykładem dla innych samotnych osób. Jak piszą:
Nasz przykład pokazuje, w wieku prawie 50 lat też można spotkać drugą osobę, która myśli podobnie, tak samo patrzy na świat i chętnie dzieli się szczęściem z drugim człowiekiem
